Friday 6 May 2016

Stretch yourself for healthy you / Rozciagaj sie aby byc zdrowym



Hello
Today something completely different to usual posts... Something from behind the scenes :)
some of you following me and my art from the beginning knows that I love healthy lifestyle and exercise... I don't have much time but I'm trying to exercise every day to feel better.. It makes my brain working better,,,so I have lots of ideas for new drawings and sculpted angels.
I used to exercise really intense workouts but three months ago my back, shoulders, neck and arms stopped working properly. I was in pain and nobody could help me. 
Doctor said ha can't do anything for me because I'm too young... Besides I could do almost everything I used to do before...but I was constantly in pain... So I had to give up my hard workouts...
But I couldn't leave my sport side...so I started to practice yoga... I thought... It is going to be really easy for me because I'm in shape I can exercise hard.....ohhhh welll,,,Yoga is really hard...and beautiful, and healing and peaceful, and really really good work out too...
So I'm practising yoga every day. 
I wake up before anyone else in my house...roll up the mat,,, turn the relaxing songs on  and make my body move slowly with the patients and focus on myself... And it is beautiful. 
I feel better and better every day...and even My mind started to change... it is more calm, loving, relaxed.... It is long long way to go...and will never end but I'm happy I can do something good for my body and mind and for my family too....
I'm just talking about myself but wanted to say that not only me love sport... 
My hubby and kids too.
My hubby plays volleyball and football, my 9 years old daughter goes to gymnastics club and my we boy goes to kuk sool won martial arts...
I love my sporty family...


Witam
Dzisiaj cos innego,,,,dzis troszke o mnie i mojej rodzinie...byc moze ktos chcialby sie czegos wiecej o nas dowiedziec . Domyslam sie ze pare osob, ktore sledza mojego bloga od poczatku wiedza ze staram sie zyc zdrowo, czyli zdrowo jesc i oczywiscie trenowac cialo. 
Nie mam zbyt wiele czasu ale staram sie cwiczyc kazdego dnia....dzieki temu moj mozg lepiej pracuje i przychodza mi do wspaniale inspiracje do dalszego tworczego rozwoju.
Zawsze cwiczylam sporo i nie byly to latwe treningi, dzieki temu nabralam sily i kondycji, ale niestety w pewnym momencie moje plecy, ramiona, szyja i rece po prostu zaczely odmawiac posluszenstwa... okolo trzy miesiace temu to wszystko sie zaczelo... ciagly nieustajacy bol... Okazalo sie ze nikt nie jest mi w stanie pomoc, a lekarz powiedzial ze jestem za mloda na pomoc jakiej oczekuje...niestety ...musialam wziac sprawy w swoje rece..
Problem jest tym wiekszy ze ciezko zdiagnaozowac moja przypadlosc bo ten bol nie ogranicza mi ruchu, jestem w stanie robic mniej wiecej wszytsko co do tej pory ale zyje w ciaglym bolu.
Nie moglam calkowicei zrezygnowac z cwiczen, bo swiat by mi sie zawalil, wiec musialam zmniejszyc intensywnosc i kontuzyjnosc moich treningow i padlo na joge.
Na poczatku myslalam ze bedzie to bardzo proste, przeciez jestem silna, mam miesnie i kondycje, ale szybko okazalko sie ze praktykowanie jogi to prawdziwe wyzwanie i to zarowno dla ciala jak i umyslu, poniewaz tutaj trzeba zsynchronizowac cwiczenia z oddechem, uspokoic umysl, skupic sie na sobie a nie na niebieskich migdalach.. Bardzo jest to trudne,,,,ale tez piekne, relaksujace, uzdrawiajace.
Wiec praktykuje joge kazdego dnia.
Wstaje rano znim ktokolwiek sie jeszcze obudzi wyciagam mate, wlaczam relaksujaca muzyke i wprawiam swoje cialo w ruch...uwierzcie mi ze jest to niezwykle trudne z samego rana kiedy dopiero sie otworzylo oczy ale warte calego wysilku.
Czuje sie lepiej kazdego dnia,,,nawet ja sie zmieniam,,,staje sie bardziej spokojna, zrelaksowana.
To bardzo dluga droga, ktora sie nigdy nie skonczy ale jest to naprawde warte calego wysilku...
Tak sie rozpisalam ze zapomnialam o mojej wspanialej rodzinie, ktorzy tez kochaja sport.
Moj maz gra w siatkowke i pilke nozna dla hobby, moja 9-letnia corka trenuje gimnastyke and 5 letni syn chodzi na sztuki walki kuk sool won.
Kocham moja sportowa rodzinke :)







No comments:

Post a Comment